"Mamo – on mi zabiera zabawki!", "mamo – ona mi przeszkadza", " mamo – on mnie bije!" - tego typu wypowiedzi, najczęściej wykrzykiwane z płaczem, to codzienność w rodzinach, które zdecydowały się na posiadanie więcej niż jednego dziecka. Na początek może niezbyt optymistyczne stwierdzenie – konflikty były, są i będą stałą częścią krajobrazu w rodzinach wielodzietnych.

"Kto powiedział, że brak miłości jest mniej ważny niż brak witamin?" Autorem tych słów jest amerykański psycholog Abraham Maslow. Zwrócił on tym samym uwagę na fakt, że potrzeby psychiczne, emocjonalne są przynajmniej tak samo ważne jak podstawowe potrzeby fizjologiczne ludzi.

Kiedy sytuacja finansowa rodziny zmusza matkę do powrotu do pracy, bądź też czuje ona wewnętrzną potrzebę ponownego zmagania się z wyzwaniami związanymi z wykonywanym zawodem,pojawiają się nowe troski i pytania. Czy nowi opiekunowie zrozumieją i zaspokoją potrzeby mojego dziecka?  Wraz z pytaniami przychodzą pewne warianty rozwiązań.

Pierwszy dzień w przedszkolu to bardzo ważne wydarzenie w życiu każdego dziecka, ale także rodzica. W głowach pojawia się wiele pytań, w jaki sposób przygotować dziecko do tej wielkiej przygody. Oto kilka wskazówek jak łagodnie przejść proces adaptacji dziecka w przedszkolu.

Tytułem wstępu... Proponuję Państwu krótką podróż w wehikule czasu. Przenieśmy się do roku 1968, do jednej ze szkół podstawowych w Stanach Zjednoczonych. Dwóch badaczy Robert Jacobsen i Lenore Rosenthal postanowili zbadać jaki wpływ mają PRZEKONANIA nauczycieli, dotyczące zdolności intelektualnych uczniów, na ich RZECZYWISTE wyniki w testach inteligencji.

Nauka pisania choć wielu z nas kojarzy się ze żmudnym i długotrwałym procesem  kreślenia po śladzie zaczyna się dużo wcześniej. Okres przedszkolny to czas kiedy dziecko przechodzi wieloetapowy proces  przygotowujący je do nauki pisania.
W jaki jednak sposób wspomagać proces nauki pisania w domowym zaciszu?

Rzeczywiście istnieje przekonanie, że kara jest skuteczną metodą wychowawczą. Wiele osób uważa, że bez karania nie da się wychować porządnego i odpowiedzialnego człowieka.
W mojej pracy zawodowej często spotykam się z rodzicami i opiekunami, którzy chcieliby zrezygnować w wychowaniu z kar, ale zastanawiają się co zamiast nich.

Dziecięca złość Wokół tematu dziecięcej złości krąży wiele mitów i przekonań. Te, o których słyszę najczęściej to: „Złość jest negatywna”, „Złość dziecka to przejaw złego wychowania”, „Dziecko krzyczy, bo chce wymusić”, „Dziecięcą złość należy zignorować i stłumić”.